Wyjazd w dobrze zaplanowanym czasie np. nad morze lub w góry to bardzo dobry pomysł. Amatorzy górskich wędrówek zwykle wybierają sezon wakacyjny i ruszają na podbój szlaków, choć mogą się liczyć z korkami nie tylko na drodze ale na szlaku. Ja nie odpoczywam, gdy jest tylu chętnych na odpoczynek w jednym miejscu.
Choć często nie mamy wyboru to jednak proponuję wybierać miejsca z mniejszą liczbą Turystów, a jakie to miejsca;
- w kierunku nadmorskim proponuję półwysep helski -długa linia brzegowa. Bardzo tłoczno jest we Władysławowie.
- w stronę gór np. beskid sądecki – pięknie i natężenie ludzi umiarkowane natomiast w Pieninach już bardziej tłoczno.
- o Tatrach nie wspominam bo po naszej stronie to koszmar. Ale po Słowackiej – nie dlatego że nie lubię naszych gór. W części Polskiej trudno się odpoczywa w sezonie. Jeżeli dopisze pogoda i będzie to jeszcze weekend to masakra. Natomiast droga na przykład na Jagnięcy Szczyt w części Tatr Słowackich piękna, nie daleko od granicy (Łysa Polana) i spokojniej. Im dalej w kierunku Szczyrbskiego Jeziora można znaleźć dogodny dla nas szlak.
Pogoda ważna sprawa, może sprawić, że wycieczka się uda, ale możemy też na długo zapamiętać zmagania się nie tylko ze zmęczeniem ale i z pogodą.