Atrakcje zimą w górach

Jedną z największych atrakcji podczas zimowego wypoczynku w górach są zimowe widoki i klimaty oraz narty i snowboard. Zarówno dzieci, jak i dorośli mogą korzystać z doskonale przygotowanych stoków narciarskich. Wyciągi krzesełkowe i orczykowe obsługują trasy o różnym stopniu trudności, co pozwala każdemu poczuć adrenalinę zjazdu w różnych regionach Tatr i pobliskich miejscowości np. Małe Ciche, Białka Tatrzańska, Bukowina Tatrzańska, Zakopane, Poronin Murzasichle i Jurgów. Instruktorzy są gotowi pomóc zarówno początkującym, którzy stawiają swoje pierwsze kroki na nartach, jak i zaawansowanym narciarzom, którzy chcą doskonalić technikę.

Jeśli lubicie biegać na nartach, Tatry oferują wiele kilometrów znakomicie przygotowanych tras biegowych. Szlaki te prowadzą przez malownicze doliny i lasy, pozwalając odkrywać urokliwe zakątki regionu. Narciarstwo biegowe to doskonały sposób na połączenie aktywności fizycznej z podziwianiem piękna natury.

Dla bardziej odważnych i szukających nowych wrażeń proponujemy spróbować skitouringu. To forma narciarstwa poza wyznaczonymi trasami, która pozwala dotrzeć do mniej dostępnych partii gór, z dala od tłumów. Pod okiem doświadczonych przewodników możecie eksplorować dzikie zakątki, zdobywać szczyty i cieszyć się zapierającymi dech w piersiach widokami z perspektywy, do której mogą dotrzeć tylko nieliczni.

Nie zapominajmy o tradycyjnych kuligach, które są nieodłącznym elementem zimowego wypoczynku w Polsce. Przejażdżka saniami zaprzężonymi w konie przez zaśnieżone tereny to atrakcja, która dostarcza wiele radości i niezapomnianych wrażeń, szczególnie dzieciom. Często kulig kończy się ogniskiem, przy którym można delektować się gorącą herbatą i pieczonymi kiełbaskami.

Po dniu pełnym atrakcji niezwykle ważne jest, aby odpocząć i zregenerować siły. Nasze domki góralskie gwarantują komfort i ciepłą atmosferę, która ożywia ducha górskiego wypoczynku. Wyjątkowa góralska architektura, z dominującym drewnem i kamieniem, przenosi nas w inny świat – świat spokoju i harmonii z naturą. Wspólne wieczory przy kominku, śmiech, rozmowy i obecność bliskich sprawiają, że czujemy się tutaj jak w domu.

Tereny te to nie tylko zimowe sporty. Spacer po okolicy, zimowe wspinaczki na mniejsze szczyty czy obserwacje dzikiej przyrody również przynoszą niezapomniane doświadczenia. Można również wybrać się na wycieczki kulinarne do lokalnych restauracji, aby skosztować tradycyjnych dań, takich jak oscypki czy kwaśnica, które rozgrzewają po mroźnych godzinach na świeżym powietrzu.

Wizyta w Tatrach to także okazja do zanurzenia się w lokalnej kulturze. Możecie odwiedzić tradycyjne góralskie wille, muzea i galerie sztuki, które prezentują regionalne dziedzictwo i twórczość lokalnych artystów. Te doświadczenia pomagają lepiej zrozumieć i docenić unikalność tego rejonu.

Podsumowując, ferie zimowe w Tatrach to idealny czas na odpoczynek w sercu natury, połączenie aktywnego wypoczynku z relaksem oraz odkrywanie bogactwa góralskiej kultury i tradycji. To miejsce, gdzie każdy dzień może stać się nową przygodą, a każdy wieczór czasem spokoju i bliskości z najbliższymi. Niech te ferie będą niezapomnianym przeżyciem, do którego będziecie chcieli wracać każdego roku. Zawitajcie do kawałka raju na ziemi, gdzie czas mierzy się ilością wspólnie spędzonych chwil, a nie godzinami.

Rodzinny czas w Pieninach

Rodzinny czas w Pieninach

Wielokrotnie robiliśmy wiele aby przygotować dobrą podróż!
Rodzina w tym dzieci zawsze chętnie i z niecierpliwością oczekują na wyjazd np. w Pieniny. Mama zawsze ogarnia wiele obszarów związanych z wyjazdem np.

  • zakupy
  • ubrania itp

Wielu rodziców lubią zabierać dzieci w góry. Tata ma inne zadania związane z przygotowaniem do podróży np.

  • przygotowanie samochodu lub zakup biletów na autokar
  • rezerwacja pięknego domku w Pieninach z widokiem na rzekę Dunajec

W drodze do Pienin
Wybór trasy, pakowanie samochodu po brzegi i ruszamy …. Trasa wymaga koncentracji ale daje też wiele frajdy, Mama z dziećmi bawi się gry, filmy łamigłówki albo obserwując zmieniający się krajobraz. Pierwsze wzgórza pojawiły się na horyzoncie, i w wyobraźni rodziny po ok 8 godzinach jazdy. Narastało uczucie radości i wolności od pracy i szkoły.

Przyjazd do domku z tarasem w Pieninach
Domek z tarasem okazał się jeszcze piękniejszy, niż na zdjęciach podczas rezerwacji. Do tego cudne widoki na Sokolicę i Dunajec. Z tarasu na którym znajdują się leżaki stół i krzesła roztacza się widok na Pieniny na majestatyczne góry z mikroklimatem oraz płynący w Dunajec z tratwami flisackimi. Dzieci domek poznały w 12 minut, biegały góra dół, zachwycone przestrzeniom i wyposażeniem oraz po kwiecistym ogrodzie, a rodzice rozpakowali samochód i trochę odpoczywali po podróży. Dzieci poprosiły o przygotowanie na wieczór grilla na tarasie.

Czas w Pieninach to dni pełne przygód
Pierwsze dni zaczynały się od wspólnego śniadania na tarasie z widokiem na piękne góry. Cała rodzina uśmiechnięta planowała różnorodne trasy – piesze wędrówki, spływ kajakowy itp. Pewnego dnia wyruszyli na szlak na Trzy Korony. Szli przez las, podziwiając piękno natury i widoki. Po 2 godzinach wędrówki znaleźli dobre miejsce na wypoczynek, gdzie zrobili przerwę i posiłek.

Jedna z atrakcji będąc w Sromowce Wyżna i Szczawnicy to Spływ Dunajcem
Kolejny dzień wędrówek i wodnej przygody to rodzina wybrała się na spływ tratwami z flisakami. To była niesamowita przygoda dla wszystkich! Dzieci były zachwycone przez cały spływ Dunajcem. Po drodze spotkali innych Turystów na tratwach z flisakami – wymieniali się uśmiechami. Pogoda dopisała.

Nocne ognisko w ogrodzie przy domku
Podczas jednej z wieczorów starsi chłopcy zorganizowali ognisko i kiełbaski. Dzieci piekły kiełbaski, a Tata opowiadał historie wędrówek z Mamą w czas studenckich po Pieninach i Tatrach. Zabaw nie było końca i kilkoro dzieci zasnęli przy ogniu, podczas gdy starsi jeszcze długo rozmawiali.

Ostatni dzień w Pieninach
W ostatni dzień cała rodzina postanowiła odwiedzić Szczawnicę, pilanie wód i Palenicę. Spacerowali po urokliwym parku, jedli pyszne lody i kupowali pamiątki. Wyjeżdżając ze Szczawnicy zrobili ostatnie wspólne zdjęcie z widokiem na Sokolicę. Podczas drogi powrotnej wszyscy czuli nostalgię, że tak szybko się skończyło. W pamięci mieli mnóstwo pięknych chwil, które spędzili jako rodzina. Rozmawiali o tym, co najbardziej im się podobało i dokąd chcieliby pojechać następnym razem. Może Tatry lub Bieszczady.

Taki wyjazd powinien być coroczną tradycją dla rodziny – każde z dzieci miało swoje ulubione wspomnienie z wyjazdu, dokąd się wybrać następnym razem?

Refleksja o wartości rodzinny wyjazdów, spędzenia czasu i bliskości, jakie daje wspólne przeżycia. Cudowne widoki Pienin zostają na zawsze.